Przejdź do głównej zawartości

Rocznica Konstytucji 3 Maja w Głębokiem

W przeddzień święta, 2 maja 1938 r., odbył się wieczorem uroczysty capstrzyk, w którym wziął udział pluton honorowy żołnierzy KOP, oddział przysposobienia wojskowego i Związku Strzeleckiego, oraz hufiec Strzelczyków z orkiestrą Związku Strzeleckiego i pochodniami na czele. Na placu 3 Maja, przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego, oddziały sprezentowały broń, a orkiestra odegrała hymn narodowy, po czym pochód przeszedł głównymi ulicami miasta. Kościół parafialny oraz pomnik Marszałka były iluminowane. Wszystkie domy przybrano we flagi państwowe, a w oknach wystawiono godło państwowe oraz portrety Pana Prezydenta Rzeczypospolitej i obu Marszałków Polski.

Głębokie, widok ogólny kościoła św. Trójcy, plac 3 Maja, październik 1934 r. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Nazajutrz, w sam dzień uroczystości, oprócz żołnierzy KOP i miejscowej ludności, przybyło dużo ludności z okolicznych wiosek i osiedli. Najbliższe szkoły przybyły zwarcie z nauczycielstwem.

Przed nabożeństwem w kościele parafialnym oraz w świątyniach innych wyznań, dokonał przeglądu oddziałów KOP, PW, ZS, Strzelczyków, hufców szkolnych, harcerzy, młodzieży katolickiej, OMP oraz wielu innych organizacyj, które stanęły zwarcie z chorągwiami — komendant garnizonu.

W czasie nabożeństwa ks. dziekan Zienkiewicz Antoni wygłosił patriotyczne kazanie, po czym zebrani odśpiewali „Te Deum“ i „Boże, coś Polskę“.

Po nabożeństwie na placu 3 Maja do kilkutysięcznej zebranej ludności przemówił jeden z profesorów miejscowego gimnazjum. Przemówienie swoje zakończył okrzykiem na cześć Rzeczypospolitej, Pana Prezydenta, Pana Marszałka i całego wojska polskiego. Oddziały KOP, PW i ZS sprezentowały broń, pochyliły się chorągwie wszystkich stowarzyszeń i organizacyj, a zebrani odkryli głowy. Orkiestra wojskowa KOP odegrała hymn narodowy „Jeszcze Polska nie zginęła…“.

Następnie dyrektor miejscowego gimnazjum wręczył obecnej kierowniczce i dzieciom szkoły w Zamoszu biblioteczkę, składającą się z 70 tomów, a zakupioną z groszowych składek młodzieży tutejszego gimnazjum. Z kolei odbyła się defilada żołnierzy KOP, PW, ZS i Strzelczyków, oraz przemarsz wszystkich organizacji przed komendantem garnizonu, panem starostą i burmistrzem m. Głębokiego.

W godzinach popołudniowych odbył się narodowy bieg na przełaj, w którym pierwsze miejsce na 3 kilometry zajął WKS „Berezwecz“, II miejsce OMP, a III „Strzelec“.

W godzinach wieczornych w domu parafialnym młodzież gimn. odegrała sztukę Słowackiego — „Lilla Weneda“, z której dochód przeznaczono na Macierz Szkolną.

Również uroczyste obchody odbyły się na terenie całego powiatu dziśnieńskiego. Głównymi ośrodkami, gdzie uroczystości się odbywały, były siedziby gmin, oraz strażnice KOP. Wszędzie żołnierze KOP z ludnością bez różnicy wyznania wspólnie uczcili święto narodowe.

Oddział KOP w Łużkach ofiarował najbiedniejszym Strzelczykom 12 kompletów mundurków.

We wszystkich miejscowościach całe społeczeństwo okazywało swoje głębokie przywiązanie do Rzeczypospolitej, władz państwowych, całego wojska i KOP.

Józef Tryjankowski, Wiarus: organ Korpusu Podoficerów Wojska Lądowego, Marynarki Wojennej i Korpusu Ochrony Pogranicza. R. IX, nr. 20

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kresowe miasto Głębokie a Marszałek Piłsudski

Głębokie, to położone na Białorusi miasto powiatowe obwodu witebskiego. W dawnych czasach kresowe miasteczko w powiecie dziśnieńskim, nad brzegiem jeziora tegoż nazwiska, należało kolejno do magnackich rodów: Radziwiłłów, Korsaków, Zenowiczów, a po traktacie pokojowym w Rydze z 1921 roku wróciło do Rzeczypospolitej i stało się centrum administracyjnym dziśnieńskiego powiatu województwa wileńskiego. Głębokie, widok ogólny miasta przed 1930 r. CBN Polona Według opowieści Józef Piłsudski kilkakrotnie odwiedził Głębokie i okolice. Po akcji bezdańskiej w roku 1908 przez pewien czas ukrywał się w majątku Boryskowicze, należącym do Doboszyńskich. Gościł w Mosarzu, ale nie przywitali go zbytnio – właściciel, Kalikst Józef Piłsudski, unikał swego rewolucyjnego krewnego. Następnie, gdy Polska odrodziła się, a jego krewny został jej przywódcą, Kalikst Piłsudski bardzo żałował swojej nadmiernej ostrożności. Ale więzi rodzinne nadal nie zostały przerwane. W maju 1935 roku, kiedy zmarł Marszałek Jó

Dziesięciolecie Polski Odrodzonej - Jak to było w Głębokiem

Dnia 10 listopada 1928 roku już wczesnym rankiem ruch był ogromny. Domy przybierały szatę odświętną. Wszędzie pełno zieleni, kwiatów, lampjonów, portretów Pana Prezydenta i Marszałka Piłsudskiego. fot. Muzeum Warmii i Mazur Tut przed godziną 15 na placu 3-go Maja zbierać się poczęły Organizacje ze sztandarami. Formuje się pochód, na czele którego stają wieńce: Starostwa i Sejmiku, 3 Półbrygady K.O.P., 23 pułku ułanów, Związku Oficerów Rez., Policji, Strzelca, Magistratu, Nadleśnictwa, Urzędów Państwowych, Przysposobienia Wojskowego, Organizacyj Społecznych i t.d., za wieńcami przedstawiciele władz, wojska, policji państwowej, grającej marsza Chopina, pochód rusza na cmentarz katolicki, otoczony setkami ludzi wszystkich wyznań. Zdała już widać na cmentarzu zapalone lampjony na grobach żołnierzy. Pochód pomału wchodzi na cmentarz i zatrzymuje się przy mogiłach wyciągniętych w długi szereg, na czele których stoi wysmukły duży biały krzyż, na nim zaś czarna tablica ze złotemi lit