Przejdź do głównej zawartości

Los związany z Kresami - Teofil Jachman

Urodzony w Łodzi legionista Teofil Jachman walczył o Głębokie w składzie 11 Pułku Ułanów Legionowych podczas wojny polsko-bolszewickiej a przez czas po wojnie został komisarzem komendy Policji Państwowej w Głębokiem.

Grób komisarza Teofila Jachmana na cmentarzu Kopciőwka w Głębokiem, fot. Adam Kaczyński, 2017

Przyjeżdżając do Głębokiego, jeszcze z małych łat, zawsze ciągnęło na stary cmentarz Kopciówka. Często chodziłem wśród starych pomników czytając napisy odkrywałem dla się coś nowego w historii miasteczka.

W obrębie cmentarza w pobliżu kaplicy cmentarnej Św. Eliasza zlokalizowana kwatera Policji Państwowej. W kwaterze znajduje się 6 grobów, obok nich grób rodziny posterunkowego Sadowskiego. Tablice w większości częściowo a nawet całkowicie nieczytelne, mocno skorodowane z ubytkami powłoki emalierskiej. Pochowani są w niej posterunkowi Policji Państwowej, który polegli i zmarli w pierwszej dekadzie funkcjonowania II Rzeczypospolitej Polskiej:

Józef Juralewicz / Poster. P.P. / ur. 1899 r. / zm. 16.II.1924 r.

Antoni Kusza / Poster. P.P. / ur. 1896 r. / zm. 3.VII.1924 r.

Władysław Mikuła / Poster. P.P. / ur. 1903 r. / zm. 25.XI.1925 r.

Stanisław Sadowski / Poster. P.P. / ur. 1891 r. / zm. 8.II.1927 r.

Aleksander Sebastianiuk / Poster. P.P. / ur. 1897 r. / zm. 9.III.1929 r.

Jan Stryżko / Poster. P.P. / ur. 1904 / zm. 25.XI.1925 r.

Na początku 2017 roku otrzymałem wiadomości, że strona polska przeprowadzi renowację cmentarza wojskowego żołnierzy polskich 1920 r. w Głębokiem a renowację grobów policyjnych zostanie przeprowadzone przez nasz oddział Związku Piłsudczyków RP na Białorusi.

Przyjechawszy w następny raz do Głębokiego, żeby obejrzeć cmentarz, niespodziewanie dla się ujawniłem grób komisarza Policji Państwowej Teofila Jachmana. Znajduje się grób skromnie obok kaplicy Św. Eliasza.

Po rozpoczęciu zbierania informacji, przez długi czas nie mogłem znaleźć niczego. Myślałem że już nic ale przez pół roku czytając opowieści rodzinie Alana Jakmana niespodziewanie natknąłem się na wspomnienie o policjancie z Głębokiego. Od razu napisałem do Alana Jakmana i on szczegółowo opowiedział życiorys swojego krewnego Teofila.

Teofil Jachman, trzeci od lewej, fot. Alan Jakman

Teofil Jachman był synem Jana Jachmana i Matyldy Müller, urodził się 30 sierpnia 1891 roku w Łodzi został ochrzczony następnego dnia w kościele św. Krzyża.

22 marca 1898 roku na świat przyszedł brat Teofila - Zygmunt.

Życie Jachmanów do czasu wybuchu I Wojny Światowej było dobre. Mieszkali przy ul. Wólczańskiej 235. Ojciec Jan był wytwórcą wyrobów żelaznych i metalowych fabryki "Krauze i Jachman" przy ul. Piotrkowska 259. Teofil skończył szkołę podstawową a następnie szkołę średnią. W wieku 20-22 lat ożenił się. Żona miała na imię Stanisława, zmarła (najprawdopodobniej) przy porodzie.

W tamtych czasach młodzi mieszkańcy Łodzi szybko zawierali związki małżeńskie. Ponieważ Łódź należała do zaboru rosyjskiego, tylko fakt bycia żonatym, ojcem lub jedynym synem mógł uchronić młodego człowieka od poboru do carskiego wojska.

Nastał rok 1914 a wraz z nim I Wojna Światowa. Groźba wcielenia do rosyjskiego wojska stała się realna. W tym też czasie w zaborze austriackim zaczęły formować się Legiony. Plany Komendy Naczelnej Armii Austro-Węgierskiej zakładały powołanie dwóch Legionów. Jachmanom bliżej było do armii Austro-Węgierskiej niż carskiego wojska. Wszak ród Jakmanów wywodził się właśnie z Austro-Węgier. Do Legionów Polskich mogli wstępować Polacy z zaboru austriackiego oraz ochotnicy z Królestwa Polskiego. Królestwo Polskie stanowiło w latach 1832-1916 integralną część Imperium Rosyjskiego - Łódź do niego należała.

23-letni młody człowiek, który właśnie stracił żonę postanowił wstąpić do Legionów. Nazwisko Teofila pojawia się na liście imiennej ułanów 11 Pułku Ułanów Legionowych, ale niestety pozostają nieznane są dzieje wojenne Teofila w latach 1914-1918.

Zarys historii wojennej 11 Pułku Ułanów Legionowych z roku 1919:

"... Po wyładowaniu się z transportu na stacji Krzywicze, pułk przemaszerował do Wołkowatej, gdzie miała nastąpić koncentracja 1 BK ppłk. Bieliny-Prażmowskiego. Do pułku dołączył tam 1 szwadron i czwarty pluton karabinów maszynowych. Razem było 229 koni. Działo się to w czasie, kiedy Naczelne Dowództwo dążyło po zajęciu Mińska do odparcia frontu wschodniego o rzekę Berezynę i Dźwinę. 1 Brygada Jazdy dostała zadanie wyparcia nieprzyjaciela w kierunku północno-wschodnim. Pułk w pierwszym dniu działania walczył dwoma odosobnionymi kolumnami, z których jedna pod dowództwem por. Kleszczyńskiego szła na daleki podjazd, a reszta poszła drogą główną z Wołkowatej przez Martyniewicze-Derkowszczyznę. 19 sierpnia pod wsią Malinowszczyzna wywiązała się walka ze 157 pp. sowieckiej. Przeprowadzone natarcie przez 2 i 3 szwadron wspierane ogniem karabinów maszynowych utrzymały pułk na zajętym terenie. Późno w nocy pułk wycofał się do Wołkowszczyzny. 20 sierpnia wspólnie z 1 Pułkiem Szwoleżerów doprowadził po krótkiej strzelaninie do opanowania miasta Głębokie ...".

Być może właśnie tutaj zakończył się szlak bojowy Teofila. Rozpoczął się proces umacniania polskich struktur państwowych na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej. Policja Państwowa była bardzo ważnym elementem tych struktur. W uznaniu zasług Teofila w Legionach Polskich przekazano mu na własność "dworek" w miasteczku Głębokie wraz z ziemią. Być może chodziło tu o opuszczony majątek Głębokie - po Walentym Mikuckim, zesłanym na Sybir i zamordowanym przez bolszewików. Teofila mianowano przodownikiem Policji Państwowej. Jest to wyższy stopień podoficerski, przodownik był komendantem posterunku i podlegało mu min. 5-ciu policjantów.

31 stycznia 1920 roku Teofil Jachman (lat 28) poślubił Helenę Kamińską (lat 24). Ślub odbył się w Katedrze, w Łodzi. Ojciec Teofila nie żył już od roku. Helena miała w Łodzi siostrę. Zgodę na ślub Teofila musiał wydać Komendant Policji Państwowej na powiat Łódzki (nr pozwolenia 1751). Po ślubie młodzi wybrali nowe życie na Kresach.

11 stycznia 1921 roku w Głębokiem urodził się pierwszy syn, Zbigniew Włodzimierz Jachman. Gdy miał pół roku dziadkowie przebywali w miejscowości Brasław. Teofil wspaniale jeździł na koniu i polował. We wrześniu 1922 roku po kolejnym polowaniu Teofil przeziębił się i zachorował na zapalenie płuc. Zmarł w październiku 1922 roku. Został pochowany na cmentarzu Kopciówka w Głębokiem.

Kiedyś znalazł w lesie pod Głębokiem szczenię wilczycy - samiczkę. Przyniósł ją do domu i wychował. Wilczyca pilnowała domu i dzieci jak najwierniejszy pies. Gdy Teofil zmarł poszła na jego grób, nic nie chciała jeść - po kilku dniach umarła na grobie Teofila.

2 stycznia 1923 roku w Głębokiem przyszedł na świat drugi syn Teofila i Heleny - Leszek Teofil Jachman. Urodził się 3 miesiące po śmierci swojego ojca.

Przed śmiercią Teofil prosił, aby żona wraz z synami wróciła do Łodzi. Tak też uczyniła. Helena zmarła w wieku 73 lat w Łodzi.

Denis Krawczenko, Alan Jakman za Grażyna Jachman-Krysiak, wnuczkę Teofila

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wizyta Marszałka Piłsudskiego w Postawach

O wizycie Piłsudskiego do Postaw po raz pierwszy usłyszałem w dzieciństwie od babci. Z tego, że ona opowiadała popamiętał tylko, że kobiety rzucały kwiaty na drogę, po której jechał samochód Marszałka. Jeszcze mówiła, że wszyscy Polacy bardzo lubili i poważali Piłsudskiego. Nazywały jego "nasz dziadek". Pełne szacunku stosunek do tego Wielkiego Człowieka babcia przeszmuglowała przez całe swoje życie. Nieraz słyszał od jej, że "gdyby był żywy Piłsudski, to ani Hitler, ani Stalin nie odważyli się by napaść na Polskę" . Marszałek Józef Piłsudski otrzymuje kwiaty od dziewczynki. Obok niego stoi mjr. Aleksander Prystor, 1926 - 1927, fot. NAC Informacji o tej wizycie zachowało się mało. Najprawdopodobniej to było w 1928 roku, kiedy Marszałek przyjeżdżał do Wilna. W 2011 roku była mieszkanka Postaw Maria Filipionok dała wywiadowi dla Cyfrowe Archiwum Pomorskich Kresowiaków: - Nie mogliście by trochę opowiedzieć o przyjeździe Piłsudskiego, to musi być bardzo c...

Na polach łazduńskich

Łazduny – wieś w rejonie iwiejskim obwodu grodzieńskiego na Białorusi. W drugiej połowie XIX wieku w pobliżu miasteczka Łazduny Korwin-Milewscy wybudowali pałac i duży park o tej samej nazwie. Później wokół majątku rozrosła się wieś, również o nazwie Łazduny. Następnie obie wsie nazywano różnie, np. Łazduny i Łazduny 1, Łazduny południowe i Łazduny północne. Obecnie Łazduny północne noszą oficjalnie nazwę Łazduny 1, a południowe Łazduny 2. Dobra te były dziedzictwem Radziwiłłów. W 1806 roku Dominik Hieronim Radziwiłł podarował Łazduny Józefowi Wołodkowiczowi i jego żonie Karolinie z Brzostowskich. Po 1810 roku majątek nabył Samuel Wołk-Łaniewski, który podarował go swojej wnuczce Weronice Wołk-Łaniewskiej zamężnej za Oskarem Korwin-Milewskim. Ostatnim właścicielem majątku był ich syn Hipolit Milewski. W czasach zaboru Łazduny, znalazły się na terenie ujezdu oszmiańskiego guberni wileńskiej, a po traktacie pokojowym w Rydze z 1921 roku w gminie Ługomowicze powiatu wołożyńskiego wojewódz...

Kresowe miasto Głębokie a Marszałek Piłsudski

Głębokie, to położone na Białorusi miasto powiatowe obwodu witebskiego. W dawnych czasach kresowe miasteczko w powiecie dziśnieńskim, nad brzegiem jeziora tegoż nazwiska, należało kolejno do magnackich rodów: Radziwiłłów, Korsaków, Zenowiczów, a po traktacie pokojowym w Rydze z 1921 roku wróciło do Rzeczypospolitej i stało się centrum administracyjnym dziśnieńskiego powiatu województwa wileńskiego. Głębokie, widok ogólny miasta przed 1930 r. CBN Polona Według opowieści Józef Piłsudski kilkakrotnie odwiedził Głębokie i okolice. Po akcji bezdańskiej w roku 1908 przez pewien czas ukrywał się w majątku Boryskowicze, należącym do Doboszyńskich. Gościł w Mosarzu, ale nie przywitali go zbytnio – właściciel, Kalikst Józef Piłsudski, unikał swego rewolucyjnego krewnego. Następnie, gdy Polska odrodziła się, a jego krewny został jej przywódcą, Kalikst Piłsudski bardzo żałował swojej nadmiernej ostrożności. Ale więzi rodzinne nadal nie zostały przerwane. W maju 1935 roku, kiedy zmarł Marszałek Jó...