Przejdź do głównej zawartości

Recenzja książki – Józef Piłsudski. Opowieści kresowe

Autorzy książki opublikowali wyjątkowy album literacki, w którym – nawiązując do obchodów stulecia odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą Polską – zobrazowali swoiste wątki z bogatej drogi życia oraz działalności Józefa Piłsudskiego na Kresach (dzisiejsza Białoruś i Litwa).

Okładka książki : Elżbieta Iniewska, Denis Krawczenko, Józef Piłsudski. Opowieści kresowe, Mińsk 2018

Tę książkę – nadzwyczaj ciekawe wydaną, charakteryzują unikalne zdjęcia, potwierdzające silne więzi ówczesnej ludności kresowej z Rzeczpospolitą Polską, a historycznie kultywowane także współcześnie. Znamiennym dla Kresowian, był – trwający również dziś, ich patriotyzm i wspólnota, łączona osobą Marszałka, dokumentowana w przechowywanych fotografiach i oparta na faktach, które w okresie powojennym nie były zbyt chętnie ujawniane w czasach PRL-u. To z nich dowiadujemy się o wielokrotnych pobytach Naczelnika na Kresach, o Jego spotkaniach z Polakami w wielu różnych miejscowościach, a także o sympatii dla populacji Żydów, ale przede wszystkim o szczególnej życzliwości Kresowian dla Józefa Piłsudskiego.

Przyjemnie czyta się tę książkę – jako opowieść o Kresach, przez które wiodą nas jej autorzy, gdzie – obok anegdot, pojawiają się ważne – także współcześnie – cytaty z wypowiedzi polityka i dowódcy, nawiązujące do współistnienia racji Polski. Autorzy albumu dowodzą – poprzez materiał ikonograficzny – na rozwijający się kult Marszałka, zresztą nie tylko wtedy, gdy tworzył brygady i legiony wojskowe, ale szczególnie po Jego śmierci.

I pomimo tego, że w długim okresie powojennym (w Polsce i na Kresach) nie gloryfikowano Józefa Piłsudskiego – wręcz odwrotnie, niszczono Jego pomniki – to jednak wiedzy i pamięci Kresowian o narodowym bohaterze nie zatarto, czego dowodem jest również ta książka, w której "odkopano" całe mnóstwo pamiątek z działalności Marszałka Polski, i "załatano" nimi – intencjonalną niegdyś – lukę w Jego biografii. A dokonali tego, z dużym powodzeniem – na stulecie odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą Polską – jej autorzy.

Wolumen pt. "Józef Piłsudski. Opowieści kresowe", to również bardzo ważna pozycja wydawnicza, dla rodzimych obywateli… dzisiejszej RP.

Recenzujący: Edward Pukin – elbląski powieściopisarz, wiceprezes gdańskiego oddziału Związku Literatów Polskich.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rocznica Konstytucji 3 Maja w Głębokiem

W przeddzień święta, 2 maja 1938 r., odbył się wieczorem uroczysty capstrzyk, w którym wziął udział pluton honorowy żołnierzy KOP, oddział przysposobienia wojskowego i Związku Strzeleckiego, oraz hufiec Strzelczyków z orkiestrą Związku Strzeleckiego i pochodniami na czele. Na placu 3 Maja, przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego, oddziały sprezentowały broń, a orkiestra odegrała hymn narodowy, po czym pochód przeszedł głównymi ulicami miasta. Kościół parafialny oraz pomnik Marszałka były iluminowane. Wszystkie domy przybrano we flagi państwowe, a w oknach wystawiono godło państwowe oraz portrety Pana Prezydenta Rzeczypospolitej i obu Marszałków Polski. Głębokie, widok ogólny kościoła św. Trójcy, plac 3 Maja, październik 1934 r. Narodowe Archiwum Cyfrowe Nazajutrz, w sam dzień uroczystości, oprócz żołnierzy KOP i miejscowej ludności, przybyło dużo ludności z okolicznych wiosek i osiedli. Najbliższe szkoły przybyły zwarcie z nauczycielstwem. Przed nabożeństwem w kościele parafialny...

Kresowe miasto Głębokie a Marszałek Piłsudski

Głębokie, to położone na Białorusi miasto powiatowe obwodu witebskiego. W dawnych czasach kresowe miasteczko w powiecie dziśnieńskim, nad brzegiem jeziora tegoż nazwiska, należało kolejno do magnackich rodów: Radziwiłłów, Korsaków, Zenowiczów, a po traktacie pokojowym w Rydze z 1921 roku wróciło do Rzeczypospolitej i stało się centrum administracyjnym dziśnieńskiego powiatu województwa wileńskiego. Głębokie, widok ogólny miasta przed 1930 r. CBN Polona Według opowieści Józef Piłsudski kilkakrotnie odwiedził Głębokie i okolice. Po akcji bezdańskiej w roku 1908 przez pewien czas ukrywał się w majątku Boryskowicze, należącym do Doboszyńskich. Gościł w Mosarzu, ale nie przywitali go zbytnio – właściciel, Kalikst Józef Piłsudski, unikał swego rewolucyjnego krewnego. Następnie, gdy Polska odrodziła się, a jego krewny został jej przywódcą, Kalikst Piłsudski bardzo żałował swojej nadmiernej ostrożności. Ale więzi rodzinne nadal nie zostały przerwane. W maju 1935 roku, kiedy zmarł Marszałek Jó...

Ocalić od zapomnienia - Władysław Dąbrowski

W dniu 9 lipca 2020 roku członkowie oddziału Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej przeprowadzili wyprawę rozpoznawczą w okolicach wsi Hermanowicze (wieś w rejonie szarkowszczyńskim obwodu witebskiego), aby sprawdzić informacje o grobach polskich żołnierzy poległych podczas wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku. mjr. Władysław Dąbrowski, fot. Muzeum Polskich Formacji Granicznych im. mjr. Władysława Raginisa Odkryliśmy, że 5-6 kilometrów od wioski Hermanowicze, obok ruin fundamentów i piwnic dawnego majątku Podolszczyzna, znajduje się kwatera polskich żołnierzy na terenie o wymiarach około 20 na 20 metrów. W kwaterze znajduje się 6 grobów: 5 szeregowców (nazwiska są czytane) 30. Pułku Strzelców Kaniowskich, którzy polegli (zamordowani) w potyczce z bolszewikami dnia 6 czerwca 1920 roku, oraz grób polskiego oficera (według opowiadań). Jego pomnik znajduje się 5 metrów od grobów i leży w ziemi na skraju urwiska, co uniemożliwiło odkrycie napisu. Również przy wejściu znajduje się g...